czwartek, 24 listopada 2016

"Przebudzenie" Stephen King

Tytuł: Przebudzenie
Tytuł oryginału: Revival
Data wydania: 13 listopad 2014
Liczba stron: 536
Kategoria: Thriller/sensacja/kryminał
Autor: Stephen King

Opis:

Mroczna, elektryzująca powieść o tym, co może istnieć po drugiej stronie życia...

W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, ponad pół wieku temu, na małego chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi intrygującego mężczyznę, jak się okazuje, nowego pastora. Charles Jacobs wraz ze swoją piękną żoną odmieni miejscowy kościół. Mężczyźni i chłopcy skrycie podkochują się w pani Jacobs; kobiety i dziewczęta- w tym matka Jamie'go i jego ukochana siostra Claire- tym samym uczuciem darzą wielebnego Jacobsa. Jednak kiedy rodzinę Jacobsów spotyka tragedia, a charyzmatyczny kaznodzieja wyklina Boga i szydzi z wiary, zostaje wygnany przez zszokowanych parafian.

Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce- uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany- Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo "przebudzenie" ma wiele znaczeń.

Ta bogata, niepokojąca powieść prowadzi czytelnika przez pięć dekad do najbardziej przerażającego zakończenia, jakie kiedykolwiek wyszło spod pióra Stephena Kinga. To arcydzieło Kinga, nawiązujące do twórczości takich wybitnych amerykańskich pisarzy jak Frank Norris, Nathaniel Hawthrone i Edgar Allan Poe.


    Moje wrażenia:

    Fanką Kinga jestem to każdy wie. Ale do tej książki podchodziłam z niewielką dozą niepewności. Okładka fajna, opis no jakiś dziwny. Coś w nim mi nie pasowało, i sprawiało że ciągle odkładałam tą książkę na później. W końcu jednak zdecydowałam się wypożyczyć z biblioteki. Głównie przez fakt że był jeden egzemplarz, ja nad nim medytowałam a za mną dreptał pan który też ją chciał. No cóż, złośliwa ja książkę wypożyczyłam i przeczytałam.
    I naprawdę zastanawiam się czemu ja jej tak unikałam. Jest absolutnie genialna, i należy do moich ulubionych książek napisanych przez Kinga. Nie jest to horror, więc nie ma tu latających flaków i krwi. Jest za to ciągłe napięcie, co się stanie na następnych stronach, co zdarzy się bohaterom.
Akcja przyspiesza, by po chwili zwolnić i znów przyspieszyć. Jest to jedna z tych książek, z którymi chodziłam wszędzie gdzie się dało. Wiedziałam że muszę ją jak najszybciej przeczytać, żeby wiedzieć co się stanie.
   Bohaterowie są normalnymi ludźmi- takimi których spotyka się na co dzień. Jest to wielki plus, bo nie spotykamy się z superbohaterami, którzy wszystko potrafią, a zwykłym człowiekiem który ma swoje potknięcia.
  Akcja- jest całkiem w porządku, tak samo jak fabuła. Wprawdzie w niektórych momentach była nużąca, ale w sumie i tak wychodziło to na plus. W końcu nie może się za dużo dziać ;)
Ogólnie z książki jestem bardzo zadowolona. Zaskoczyła mnie to fakt ale pozytywnie. I tak w końcu jest recenzja w której nie czepiam się niczego ;)
  Jeśli więc lubicie książki, które trzymają w napięciu to jak najbardziej polecam wam "Przebudzenie" Stephena Kinga.

Ocena: 10/10


10 komentarzy:

  1. Ciekawie się czytało pozdrawiam .

    Zapraszam, cos do dzisiejszego dnia :)

    http://www.youboost.pl/blog/pozycjonowanie-seo-stron/black-friday

    OdpowiedzUsuń
  2. 10/10 wow! W takim razie koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka w moim guście, w dodatku oceniasz 10/10. Myślę, że po nią siegne. :)
    Hopeinsidethebody.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorstwa Kinga czytałam tylko "Cztery pory roku"-zbiór opowiadań, który bardzo mi się podobał. I w sumie to jestem zaskoczona tak pochlebną recenzją, bo spotykałam się z samymi negatywnymi opiniami o tej książce-podobno jest nudna i ciężko się nią czyta, a tu jednak taka niespodzianka. Teraz na pewni zwrócę uwagę na tę pozycję i kto wie, może okaże się moją ulubioną książką Kinga?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie czytam takich książek, ale powiem ci że dobrą "reklamę" zrobiłaś. Mam ochotę ją przeczytać, idę do biblioteki i ja wypożyczam, koniecznie!
    http://to-moimzdaniem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. King... Klasyka klasyki, krótko mówiąc. Zawsze zaczytuję się w jego książkach. Ogółem dobra recenzja :)
    http://www.viofashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka powieści rzeczywiście przyciągająca wzrok. Skoro taka dobra, to być może sięgnę po nią gdy już uporam się z górą książek, która niecierpliwie na mnie czeka :)
    Pozdrawiam!
    ex-libris-ironn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze "bałam sie" sięgnąć po jego książkę. Nie lubię horrorów, wiec nie chciałam sięgać do źródła - książek na podstawie, których są nakręcone. Czytając opis już czułam lekki dreszczyk. Ja preferuje krótsze książki, jak udało Ci sie przebrnąć przez tak gruba? Musiała być naprawdę ciekawa, zachecilas mnie, zerknę na nią podczas zakupów świątecznych. Zapraszam do siebie! shiny-mind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Książkę czytałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobała :) King należy do jednych z moich ulubionych autorów :) świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam, jeszcze tej książki ale twoja recenzja mnie do niej zachęciła :)

    OdpowiedzUsuń