piątek, 27 maja 2016

"Potterowa myślodsiewnia. Tajemnice świata magii Harry'ego Pottera" Karen Farrington i Lewis Constable


OPIS: Czytając tę książkę czytelnik zaspokoi ciekawość związaną z legendami i faktami Potterowskiego świata, które łączą go z naszym mugolskim życiem.

MOJE WRAŻENIA: 

Jestem wielką fanką Harry'ego Pottera. Przeczytałam książki więcej razy, niż jest odcinków "Mody na Sukces" ;p Ostatnimi czasy kupowałam książki "dodatkowe", o Harry'm i taką też jest "Potterowa Myślodsiewnia" Karren Farrington i Lewis'a Constabla. Kupiłam ją za całe 4 zł, w jakimś punkcie z tanimi książkami. Jej normalna cena to 19,90.

Przeczytałam i się załamałam. Już uprzedzam że książki nie warto kupować. Głównie przez błędy merytoryczne. Książka ma zaledwie 190 stron, a ma co najmniej 5 błędów, od których można się załamać.

   Najprostszy przykład: Jest tam porównanie do książki "Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa". Jak wygląda jedno z zdań streszczenia?

"Pan Bóbr mówi im, żeby uratowali Aslana, którego Biała Czarownica zamieniła w kamień"

Potem jest najgorszy możliwy scenariusz: Dzieci zostałyby zamienione w kamień, nie uratowałyby Aslana i cała Narnia poszłaby w zapomnienie.

  Moja reakcja: całkowite WTF????!!!! KAŻDY kto czytał/ oglądał "Opowieści" wie że Czarownica nie MOŻE zamienić Aslana w kamień. Jest on zbyt potężny jak dla niej. Fakt, Aslan i Czarownica spotkali się przy Kamiennym Stole, ale to było gdy Aslan poświęcił się dla Edmunda. Nie było tam nic o zmienianiu.

   Kolejny przykładowy błąd: nie wiadomo co Dudley zrobił z ogonkiem świni, i czy ma go nadal. Pal licho że jakieś 2 rozdziały później Vernon mówi Harry'emu że jadą do szpitala usunąć ogon.

Nie będę mówić o każdym z błędów, bo nie o to chodzi. Te dwa błędy pierwsze przyszły mi na myśl.
   Książka jest niezwykle chaotyczna, raz czytamy o słodyczach a nagle o polowaniach na czarownice. Mam wrażenie że autorzy korzystali z internetu, nie czytając książek. I tylko wklejali jak bądź informacje. Dziwie się że nikt tego nie sprawdzał, nie poprawiał, tylko ot tak dali do drukowania. Co najlepsze, bo Polski tłumacz dawał przypisy przy błędach. Serio, spaliłabym się ze wstydu, gdyby tłumacze poprawiali moją książkę.
   Z samej książki nie dowiadujemy się wiele, poza to co jest w książkach. Lepiej już te 7 książek przeczytać, niż tą jedną.

Opis niektórych postaci też jest "genialny"- mamy przykładowo Emme Dobbs. Jak jest opisana:
Emma Dobbs- Uczennica Hogwartu. Ludzie, litości. Jak już coś opisujecie, to starajcie się więcej o postaci napisać. A jak nie ma więcej to nic nie piszcie. Bo taki opis, to nie jest opis, tylko wzmianka.

Jedynym plusem jest rozdział o polowaniach na czarownice. Ale jeden plus przy tak wielu minusach gdzieś ginie.

PODSUMOWANIE:  Książki nie warto kupować. Ci którzy czytali/ oglądali Harry'ego nic nowego się nie dowiedzą. Zaś Ci co nie czytali, chcąc się pochwalić, mogą wyjść na idiotę.

Ocena: 1/10 (plus za rozdział o polowaniach)

14 komentarzy:

  1. Ej, a tak chciałam to przeczytać, dobrze, że napisałaś, że jest beznadziejne. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Och szkoda, że taka słaba, chciałam ją kupić :c Dobrze, że już wiem, że nie warto nie zmarnuje pieniędzy c:

    miiddi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię Harry`ego Pottera a tu taki psikus. Ale chyba i tak ja przeczytam :)

    http://mlodamamakacpra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio też widziałam ta książkę w moim mieście na kiermaszu książek, już miałam ja kupować, sama zresztą nie wiem czemu jej nie wzięłam teraz ciesze się, że jej nie kupiłam :) zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda , że jest słaba , bo jak zobaczyłam tytuł to byłam chętna na przeczytanie dziękitwojej opini wiem , że nie mam po co zaczynać

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znoszę jak ktoś bezcześci "markę", która jest dla wielu ludzi niemal świętością. Grałam nawet w 4 pierwsze gry o Harrym Potterze i tam można było się naprawdę sporo o świecie dowiedzieć. To prawie jak powiedzieć, że Star Wars i Star Trek to to samo! Oburzające. Harrego Pottera również przeczytałam nie raz, właściwie razem z nią się wychowywałam, z tą książką wiążą się niesamowite wspomnienia i to ona zachęciła mnie do czytania dla samej siebie, odkrywania tego co może stworzyć wyobraźnia.
    To właściwie dziwne, że nie zostało to wszystko sprawdzone, przecież Rowling powinna dbać o to by takiej herezji nie rozpowszechniano.
    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście bardzo uwielbiałam Pottera i wszystkie jego przygody - wszystko jednak z filmów. Nigdy nie przemawiały do mnie książki, które opowiadały np. o magicznych zwierzątkach i dalszych losach. Może to mój błąd, a może jednak lojalność do Pottera z przygód filmowych? Miłego wieczoru!

    http://kochamcieanonimowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Harrym Potterem przestałam zachwycać się już dobre dwa lata temu, pamiętam jak wtedy za nim szalałam i chciałam mieć w łapkach każdą książkę poświęconą jemu. Samą powieść Rowling przeczytałam mnóstwo razy i mam do niej jednak wielki sentyment, była jedną z pierwszych książek, jaką przeczytałam samodzielnie.
    Bardzo fajnie, że wskazałaś w recenzji błędy, bo nawet jakbym chciała ów dzieło kupić, lub któraś z moich koleżanek - odeślę je wtedy do tego posta, żeby nie marnowały pieniędzy :D.
    Przy tym tekście o Aslanie strzeliłam porządnego facepalma. Po co brać się za porównywanie jakiegoś dzieła, nie mając o nim zielonego pojęcia? Ach, ci ludzie :D.
    Pozdrawiam!

    http://shiirox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna i rzetelna recenzja :).
    Dobrze się to czyta, szkoda że książka nie godna polecenia, chciałam ją ostatnio kupić :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Potterowskie klimaty! Szkoda jednak że nie warta polecenia ;/ Świetna, rzetelna recenzja, pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze ,że uprzedzasz ,że nie warto. Nigdy nie spotkałam się z tą książką ale gdybym się na nią natknęła z pewnością bym ją kupiła , ponieważ jestem wielką Potterhead.

    U mnie również jest post o Harrym ! --> ba3wa.blogspot,com

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale ta mnie nie zaciekawiła :D
    Pozdrawiam!
    https://gorzela-makeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Harry Potter w dzieciństwie był moją książką numer jeden ale chyba już wyrosłam ze świata fantasy :-)
    Pozdrawiam Kocham Czytać

    OdpowiedzUsuń
  14. Opis postaci mnie rozwalił XD Jak zobaczę tę książkę w sklepie to z ciekawości ją przejrzę i się pośmieję :D Bo kupować nie mam zamiaru!
    http://to-moimzdaniem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń