piątek, 8 lipca 2016

"Pandemonium" Lauren Olivier

Tytuł: Pandemonium
Tytuł oryginału: Pandemonium
Autor: Lauren Olivier
Ilość stron: 376
Data wydania: październik 2012
Cykl: Delirium

UWAGA!
Recenzja pierwszej części: "Delirium"- zapraszam gdyby ktoś nie czytał.
Ta recenzja, jest recenzją drugiej części.

OPIS: 
   Lena żyje w świecie, w którym [miłość] uznano za niebezpieczną chorobę, a ludzie poddawani są zabiegowi, po którym już nigdy nie będą mogli kochać. Tuż przed operacją dziewczyna zakochuje się w Aleksie. Ich wspólna ucieczka kończy się tragicznie. Wśród dymu i płomieni Lena widzi twarz ukochanego po raz ostatni.
     Zrozpaczona przystępuje do ruchu oporu, by walczyć o wolność i [miłość]. Na jej drodze staje tajemniczy Julian.
     Czy można pokochać największego wroga?

MOJE WRAŻENIA: 

     Po pierwszej części, długo nie mogłam się otrząsnąć. Przywykłam do dobrych zakończeń. A tu było takie połowiczne. Niby Lena ucieka, ale sama przecież sobie nie poradzi i umrze.
Dopiero potem dowiedziałam się że jest to trylogia, i są kolejne części. Więc pognałam do biblioteki, wypożyczyłam drugą część i przeczytałam.
   Jestem nią po prostu oczarowana! Ale oczywiście, żeby nie słodzić jest jedna rzecz której się doczepie. Książka jest podzielona na "wtedy" czyli czas kiedy Lena dostała się do Głuszy i "teraz" czyli kiedy należy do ruchu oporu. Nie mogłam się jakoś przyzwyczaić do tego, i trochę czasu zmarnowałam, żeby wiedzieć o co chodzi. I choć ja się połapałam, to jednak niewielki minus to jest.
   Akcja jest o wiele bogatsza niż w poprzedniej części- co chwilę coś się dzieje i nigdy nie wiadomo co nastąpi. Widać też ogromną przemianę Leny- z naiwnej dziewczynki, w odważną kobietę. Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem pisarskich umiejętności autorki. Rzadko się zdarza, by jakaś książka przyciągnęła mnie aż tak bardzo. I to w dodatku romans!
    Oczywiście, pojawiają się nowi bohaterowie- Raven, Tuck czy Julian. Przyznam że jedyny bohater którego nie polubiłam to Julian. Wyjątkowo mnie irytował, cały czas zachowywał się jak nadęty upierdliwiec. Nie chcę za dużo zdradzać, bo w końcu nie mam robić streszczenia ;)
       Czy warto czytać? TAK! A skoro ja polecam romans, to musi być dobry ;p
Tylko pamiętać! To jest druga część- pierwsza to "[Delirium]", recenzja się już pojawiła (link na górze) a trzecia to "[Requiem]", recenzja już wkrótce.

OCENA: 9/10

Gdyby ktoś nie czytał recenzji "Paniki" Lauren Olivier, zapraszam tutaj: Recenzja: "Panika"

8 komentarzy:

  1. Osobiście bardzo ale to bardzo lubię tę książkę. W szczególności ten gatunek
    Pozdrawiam
    Aldrazek

    https://aldrazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie jak książka ma kilka części, wtedy niecierpliwie czeka się na kolejną :)Tematyka bardzo mi się spodobała więc z pewnością przeczytam, szczególnie że jadę do pracy 30minut w jedna stronę więc jest okazja.

    jzabawa11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę szczera: nie przeczytałam tej recenzji. Tylko spojrzałam na twoją ocenę. Ale mam powód-zamierzam przeczytać tę serię, więc nie będę się karmić spoilerami :p no a skoro i 2 część warto przeczytać, no to przeczytam! ;)
    http://to-moimzdaniem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zapowiada się ciekawie, chyba sięgnę po nią na wakacje. :)

    U mnie na blogu natomiast nowe posty kosmetyczne, zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trylogia? To coś dla mnie, po przeczytaniu Twojej recenzji pierwszej części jestem bardzo zaintrygowana ta książką. A teraz tym bardziej po nią chętniej sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc, pierwszy raz spotykam się z tym tytułem, ale zaciekawiłaś mnie, więc myślę, że w wolnej chwili sięgnę po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze się przyznać, że wypożyczyłam ze szkolnej biblioteki pierwszą część, jednak jej nie przeczytałam... Muszę w końcu sięgnąć po tę trylogię bo słyszałam o niej wiele dobrego
    Pozdrawiam / ksiazkiwpiekle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń