niedziela, 21 stycznia 2018

Trzecie urodziny bloga- Jak poznałam najlepszą osobę?

                                                        21 styczeń 2015 rok. 

Ta data jest dla mnie szczególnie ważna. To dzień, w którym odważyłam się zrobić coś, czego się nie spodziewałam. Coś, co miało być tylko na chwilę. Coś, co jest ze mną już od 3 lat. Tak, w tym dniu postanowiłam założyć bloga.   
             Spowodowane jest to koncertem Sabatonu, mojego ulubionego zespołu. W domu mają mnie dość, bo ciągle o tym gadam. Czas więc nudzić kogoś innego, a że o blogu myślałam już dawno, wybór pada na niego. Pojawia się pierwsza notka. Dwa dni później pojawia się relacja ze spotkania "Sabatonu" z fanami. Ta panika bo nie wiem co ile publikować wpisy. Ale nie chcę mówić tu o tym jak wyglądało założenie bloga, bo o tym można poczytać w notce na pierwsze urodziny bloga.

    Dziś, chciałabym się cofnąć w czasie, do momentu kiedy poznałam pewną osobę. Osobę którą poznałam przez bloga, potem pisałam aż w końcu poznałam osobiście. Jest to przyjaźń która mam nadzieję przetrwa wszystko.  Chciałabym też podziękować, bo gdyby nie ta osoba, blog dawno by upadł. Byłaś i jesteś największą motywacją jaka tylko może być.

     Zaczęło się od planowania. Z racji tego, że chciałam żeby istniał tak trochę dłużej niż 3-4 wpisy postanowiłam zrobić jakiś TAG. Po znalezieniu gdzieś w googlach listy TAG-ów najbardziej zainteresował mnie ten o Potterze. Nie mając pytań, zaczęłam przeglądać blogi w ich poszukiwaniu. I tak klikając, patrząc trafiłam na blog Kasi z bloga "To moim zdaniem" o której wspominałam nie raz nie dwa tu na blogu. Zaczęłam czytać odpowiedzi, zaczęłam czytać inne teksty. Skończyło się na tym że TAG-u do tej pory nie zrobiłam a bloga Kasi czytam cały czas.
      Nie wiem ile razy miałyśmy się spotkać. W 2015 roku Kasia przyjechała do Krakowa (relacja jest tu klik) ale niestety mi coś wypadło. W 2016 roku ja miałam jechać do Szczecina na weekend, ale koleżanka poszła na L4 i musiałam zostać w pracy. I tak pisałyśmy na Snapie, aż nadszedł czas kiedy stwierdziłam że może Facebook będzie lepszy.

Gdy tak pisałyśmy, coraz bardziej utwierdzałam się w przekonaniu iż Kasia to taka bliźniaczka. Tyle że młodsza 2 lata.
Pewno o tym nie wie, ale dzięki niej nie usunęłam bloga w chwilach kryzysowych. Stwierdziłam że nie, bo Ona jedna czyta, więc nie wypada.

I nadszedł 1 sierpień- kiedy się osobiście poznałyśmy. I to w naszym kochanym mieście- Warszawie. Czy się denerwowałam? Ani trochę. Czułam się nieco dziwnie, że w końcu poznam kogoś kogo znam tylko z internetu. Po obchodach 73 rocznicy Powstania Warszawskiego, pojechałyśmy pociągiem do Szczecina, gdzie Kasia przez tydzień musiała znosić pingwinią obecność. W sumie dobrze że spałam w hotelu, bo organizm stwierdził że jak pójdzie spać o 1 w nocy i wstanie o 6 to będzie wyspany. Tak, na urlopie wstawałam o 6 wyspana jak mało kto. Przyznam że był to najlepszy urlop jaki mogłam mieć. I do Szczecina wybiorę się na pewno nie jeden raz.












Tak więc na koniec. Sobie życzę wytrwałości w pisaniu, by nigdy chęci do pisania mnie nie opuściły. Kasi życzę żeby wróciła do blogowania i była taką "dobrą wróżką" lub "mamą chrzestną" dla Pingwiniego Bloga. Wiedz że jesteś najlepsza. 

poniedziałek, 15 stycznia 2018

"Septimus Heap. Smoczy lot." Angie Sage

Tytuł: Septimus Heap. Smoczy lot
Tytuł oryginału: Flyte
Cykl: Septimus Heap
Autor: Angie Sage
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Liczba stron: 416
Kategoria: Literatura dziecięca

Recenzja I tomu: klik

Opis:

Kolejny tom bestsellerowej sagi o czarodziejach. Fascynujące przygody Septimusa, jego sześciu braci i księżniczki Jenny. Pierwszy tom odnosi ogromne sukcesy na rynku międzynarodowym oraz na rynku polskim. Książka nominowana do Książki Roku w portalu wp.pl w kategorii literatury zagranicznej.

Moje wrażenia:

   "Smoczy lot" to drugi tom z siedmiu, opowiadający o przygodach Septimusa i jego rodziny. Książkę czyta się lekko i przyjemnie, ale skoro jest literaturą dziecięcą, nie należy spodziewać się czegoś ciężkiego.
    Jednak... Cóż "Smoczy Lot" jest najmniej udaną częścią. Przez jakiś czas miałam totalną blokadę co tam się stało. Wiedziałam że jest Smok, jakieś porwanie i nic więcej.
  Głównymi bohaterami jest Septimus i Jenna. Ale autorka skupia się nie tylko na nich, ale również na pozostałych bohaterach, dodatkowo próbując upchnąć jak najwięcej akcji. Przez co zamiast wyjść na dobre, jest zupełnie na odwrót. Jak dla mnie autorka za bardzo skupiła się na pobocznych osobach, przez co wszystko jest strasznie zagmatwane. Plusem jednak jest to że ilość bohaterów ogranicza się do 10 ( tak mniej więcej), bo inaczej czułabym się jakbym czytała "Modę na Sukces". Dodatkowo tylko w tej książce jest wprowadzone zamieszanie, bo w pozostałych częściach jest już większy spokój.
     Pojawia się też nowy bohater- smok. Samo jego wyklucie, to jak to się stało, jest dość specyficzne. I przyznam że dość fajnie opisane. Sam smok, jest taki nijaki. Jest tym smokiem, ale czytając książkę mam wrażenie że to nie smok. Ale to się poprawi, w kolejnych tomach.
Z reszty bohaterów nikt nie doszedł, nikt nie odszedł, i w sumie nawet dobrze. Bo co za dużo to nie zdrowo, a przesadna ilość akcji  i bohaterów też nie jest dobra.
     Tak więc, książka średnio mi się podobała. Ale na pocieszenie dodam, iż pozostałe tomy są już lepsze. I wypadają zdecydowanie lepiej niż ten. Wiem, że nie każdemu ta książka się spodoba. Jest niezwykle prosta, przeznaczona w końcu jest dla dzieci i młodszych czytelników.

Ulubiony cytat: 

"-Sep, co jest...tam... widziałem coś żółtego i błyszczącego.
Septimus omiótł spojrzeniem okoliczny mrok, wykorzystując sztuczkę z Armii Młodych- patrz kątem oka, by widzieć w ciemności. Ujrzał widok, którego się obawiał: otaczało ich mrowie żółtych oczu.
-Niech to gęś- mruknął.
-Gęsi?- powtórzył szeptem Nicko.- A, co za ulga. Przez chwilę myślałem, że to rosomaki.
-To są rosomaki. Cała masa.
-Ale mówiłeś coś o gęsiach.- Nicko wydawał się dotknięty."



Ocena:  3/10


sobota, 13 stycznia 2018

Bookhaul z całego roku 2017

     Po wyzwaniu czytelniczym w 2016 roku, jednym z postanowień było nie kupować książek bo są tanie/ładnie wydane/w promocji/bo zje je koza jak nie kupię. Długo trzymałam się w tym twierdzeniu. Nagle okazało się że potrafię wejść do księgarni nic nie kupując. Aż do maja, kiedy pojechałam na Targi Książki do Warszawy. Tam znalazłam naprawdę cudowne, piękne wydanie Legend Warszawy. No to Rico, kupiła bo wstyd nie znać legend Warszawy. Potem większe zakupy były w październiku, bo Targi Książki w Krakowie. Ambitnie chciałam dać do podpisania, ale po zobaczeniu jakie są kolejki zwiałam w drugą stronę. Lenistwo zwyciężyło i nie chciało mi się czekać 4892732h w kolejce. Ale nie o tym. W sumie za cały rok kupiłam 26 książek. Jest to satysfakcjonujący wynik, że miałam odwyk od kupowania książek. A jak prezentuje się lista którą kupiłam? Jeśli jesteście ciekawy to zapraszam, do czytania dalej ;)

1. "Wielka księga legend Warszawy." Anna Wilczyńska  <recenzja>
2. "Akademia Dobra i Zła." Soman Chainani
3. "Zły Jednorożec." Platte F. Clark



4. "Mock Ludzkie Zoo." Marek Krajewski
5. "Sprawa Niny Frank." Katarzyna Bonda
6. "Czarna Madonna" Remigiusz Mróz


7. "Azyl." Diane Ackerman
8. "Ziarno Prawdy." Zygmunt Miłoszewski
9. "Dziewczyna w czerwonym płaszczyku." Roma Ligocka


10. "Dziewczyna z sąsiedztwa." Jack Ketchum <recenzja>
11. "Przeżyć." Yeonmi Park
12. "Polskie Termopile. Walczyli do końca." Tomasz Stańczyk, Witold Pasek


13. "Byłam najlepszą przyjaciółką Jane Austen. Sekretny pamiętnik." Cora Harrison
14. "Wiecznie żywy." Isaac Marion  <recenzja>
15. "Bella i Sebastian." Nicolas Vanier
16. "Listy do Małgorzaty Musierowicz." Zbigniew Raszewski


17. "Quidditch przez wieki." J.K. Rowling
18. "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć." J.K. Rowling
19. "Kruki Odyna." K.L. Armstrong, M.A. Marr


20. "10 niesamowitych przygód Neli." Nela Mała Reporterka
21. "Kobieta na 2 krańcu świata." Martyna Wojciechowska
22. "Drugi rzut oka. Jak świat się na mnie gapił." Kevin M. Connolly


23. "Opowieści zapomniane. Nieznane legendy Krakowa i okolic." Andrzej Nazar
24. "Beowulf. Epos walki tyleż średniowiecznej co i współczesnej."
25. "Raija ze śnieżnej krainy. Podcięte skrzydła."
26. "Miłość Peonii." Lisa See.

                      

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Lista książek przeczytanych w 2017 roku.

      Dopiero co pisałam listę książek które przeczytałam w 2016 roku, a tu czas na kolejną.  Przyznam że jestem też zaskoczona ilością książek, które przeczytałam. Serio, biorąc pod uwagę że 2017 rok był strasznie zabiegany, jestem zaskoczona że  jest ich prawie 40. Tak wiem, dla niektórych to mało, ale dla mnie jest to duża ilość.
    A jak prezentuje się lista? Dowiecie się niżej :)

1. "Kapitan. Na Służbie." Stephan Talty, Richard Phillips  <recenzja>
2. "Baśniobór" Brandon Mull <recenzja>
3. "Dziewczyna w czerwonej pelerynie" Blaklet-Cartwright/Johnson
4. "Harry Potter i przeklęte dziecko." J.K.Rowling, John Tiffany & Jack Thorne
5. "Baśniobór 2. Gwiazda wieczorna wschodzi." Brandon Mull <recenzja>
6. "Akademia Dobra i Zła: Świat bez książąt." Soman Chainani <recenzja>
7. "Akademia Dobra i Zła: Długo i Szczęśliwie." Soman Chainani
8. "Assasin's Creed: Bractwo." Olivier Bowden
9. "Osobliwy Dom Pani Peregrine." Ransom Riggs  <recenzja>
10. "Vlad Dracula." Dariusz Domagalski
11. "Ostatnia piosenka." Nicholas Sparks
12. "Assasin's Creed: Renesans." Olivier Bowden
13. "Przewodnik po świecie Narnii." Andrea Monda, Paolo Gulisano
14. "Miley Cyrus. Dobra/zła" Chloe Govan
15. "Jurrasic Park. Zaginiony świat." Michael Crichton
16. "Panie z Cranford" Elizabeth Gaskell
17. "Nie pozwól mi odejść." Catherine Ryan Hyde
18. "Dorosnąć." Zofia Chądzyńska
19. "Ever After High. Krzywe zwierciadło." Shannon Hale
20. "Akademia Pennyroyal." M.A. Larson
21. "Wyspa na Prerii." Wojciech Cejrowski
22. "Gringo wśród dzikich plemion." Wojciech Cejrowski
23. "Zaginiony dziennik Indiana Jones
24. "Buffy. Postrach wampirów. Część 1 Przepowiednie."
25. "Buffy. Postrach wampirów. Część 2 Mroczne czasy."
26. "Buffy. Postrach wampirów. Część 3 Król Umarłych."
27. "Buffy. Postrach wampirów. Część 4 Grzechy Pierworodne."
28. "Heartland. 1-2 Powroty. Po burzy." Lauren Brooken
29. "Heartland. 3-4 Własna droga. Trudne decyzje." Lauren Brooken
30. "Heartland. 5-6 Co ma być to będzie. Kiedyś zrozumiesz." Lauren Brooken
31. "Elita." Kiera Cass <recenzja>
32. "Wiecznie żywy." Isacc Marion <recenzja>
33. "Dziewczyna z sąsiedztwa." Jack Ketchum <recenzja>
34. "Raija ze śnieżnej krainy. Podcięte skrzydła."
35. "Przeżyć." Yeonmi Park
36. "Wielka Księga legend Warszawskich." <recenzja>



      W końcu zaczęłam też czytać książki, które kupiłam lata świetlne temu i oczywiście nie zdążyłam przeczytać. Ale powoli nadrabiam zaległości, i mam nadzieję że w tym roku "lista wstydu" się zmniejszy do ilości minimalnej. Mam też nadzieję że odgrzebię się z recenzjami, bo jak na razie zostało ich jeszcze trochę z 2016r. Ale nie ma co się denerwować, na wszystko przyjdzie czas :)


czwartek, 4 stycznia 2018

Czytelnicze i filmowe podsumowanie drugiego półrocza 2017r.

      Przyznam że nie mam pojęcia, kiedy zleciała druga połówka 2017 roku. Zresztą nie wiem kiedy zleciał cały rok. Przyznam że 2017, był dobrym rokiem. Poznałam dużo osób, dużo się zmieniło, nie zawsze było kolorowo ale jednak po złym zawsze było coś dobrego. Ale nie o tym, bo zaczynam się rozgadywać nie na temat.
Z racji tego że jest koniec roku, trzeba zacząć robić podsumowania. Pierwsze które należy wykonać, to podsumowanie drugiej połowy 2017 roku. Czy brakowało mi pisania co miesiąc podsumowań? Jeśli mam być szczera to nie. Miałam długi przestój czytelniczy i nie byłoby sensu robić podsumowania na 2-3 książki. A prawda jest taka że dopiero od końca października zaczęłam więcej czytać. Oczywiście jest tu mowa o okresie od końca czerwca do końca grudnia. Ale że wstęp jest już długi, to zapraszam do zapoznania się z tym co przeczytałam w tym półroczu:

Książki: 

1. "Panie z Cranford." Elizabeth Gaskell
2. "Nie pozwól mi odejść." Catherine Ryan Hyde
3. "Dorosnąć." Zofia Chądzyńska
4. "Ever After High. Krzywe zwierciadło." Shannon Hale
5. "Akademia Pennyroyal." M.A. Larson
6. "Wyspa na Prerii." Wojciech Cejrowski
7. "Gringo wśród dzikich plemion." Wojciech Cejrowski
8. "Zaginiony dziennik Indiana Jones."
9. "Buffy. Postrach wampirów. Część 1 Przepowiednie."
10. "Buffy. Postrach wampirów. Część 2 Mroczne Czasy."
11. "Buffy. Postrach wampirów. Część 3 Król umarłych."
12. "Buffy. Postrach wampirów. Część 4 Grzechy pierworodne."
13. "Heartland. 1-2 Powroty. Po burzy." Lauren Brooken
14. "Heartland. 3-4 Własna droga. Trudne decyzje." Lauren Brooken
15.  "Heartland. 5-6 Co ma być, to będzie. Kiedyś zrozumiesz." Lauren Brooken
16. "Elita." Kiera Cass <recenzja>
17. "Wiecznie żywy." Isaac Marion <recenzja>
18. "Dziewczyna z sąsiedztwa." Jack Ketchum <recenzja>
19. "Raija ze śnieżnej krainy. Podcięte skrzydła."
20. "Przeżyć." Yeonmi Park
21. "Wielka księga legend Warszawskich." <recenzja>


















Filmami nie mam co się chwalić. Nie zawsze miałam czas i ochotę oglądać jakikolwiek film. Fakt jest jednak taki, że gdyby doliczyć "Van Helsinga", "Hobbbita", "Władcę Pierścieni" czy "300: Początek Imperium" to lista nigdy by się nie skończyła. Potrafiłam z uporem maniaka oglądać te filmy w kółko, i w kółko i tak cały czas.

Filmy:

1. Mumia
2. Piękna i Bestia
3. Godzilla
4. Goblin
5. Rock Dog. Pies ma głos.


Przyznam że i tak jestem z siebie zadowolona. Biorąc pod uwagę to, że miałam dość długi zastój czytelniczy, to i tak przeczytałam dużo. Zresztą, czy liczy się ilość? Ważne jest to że się czyta, w końcu to nie wyścigi.